Koncert
40 lat minęło
Koncert muzyki Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza z polskich filmów i seriali, w ramach projektu MAŁOPOLSKA SENIOROM
Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz
Piotr Sułkowski
1
godzina
50
minut
szczegóły
informacje
czas trwania
1
godzina
50
minut
|
1
przerwa
kompozytor
Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz
Koncert odbywa się
w ramach projektu MAŁOPOLSKA SENIOROM
opis
Koncert poświęcony postaci-legendzie polskiego jazzu, Jerzemu „Dudusiowi” Matuszkiewiczowi. Zmarły w zeszłym roku muzyk stworzył szlagiery do wielu kultowych już filmów i seriali: trudno w to uwierzyć, ale było ich ponad dwieście! Kiedy wspominamy ulubione polskie seriale dzieciństwa i młodości, istnieje więc ogromna szansa, że zanucimy melodię stworzoną przez Matuszkiewicza. Taką właśnie sentymentalną podróżą poprzez znane i lubiane tematy muzyczne będą miały koncerty.
W programie muzyka Jerzego Dudusia Matuszkiewicza m.in. tematy z filmów i seriali: Alternatywy 4, Janosik, Czterdzieści lat minęło (serial Czterdziestolatek), Nie lubię poniedziałku, Poszukiwany poszukiwana oraz piosenki m.in. Zakochani są wśród nas, Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia, Nie bądź taki szybki Bill
Zabawny pseudonim muzyk zdobył dzięki podobieństwu do chłopca z cyklu rysunków Gwidona Miklaszewskiego. Opowiadał o tym tak: „Zaraz po wojnie Gwidon Miklaszewski rysował w jednej z krakowskich gazet historyjki o ojcu i jego synku Dudusiu. Synek pytał o różne sprawy obyczajowe, a ojciec dowcipnie mu je wyjaśniał. Koledzy dostrzegli podobieństwo między mną i Dudusiem – duża głowa, trochę grubasek – i zaczęli na mnie wołać: Duduś! I tak już zostało”. Matuszkiewicz napisał muzykę do przygód innego Dudusia: serialu Podróż za jeden uśmiech o autostopowej podróży dwóch chłopców. Pierwszą muzyczną miłością urodzonego w Jaśle, a wychowanego we Lwowie muzyka były grane przez wuja przedwojenne przeboje. Później, w latach powojennych, przyszła miłość do jazzu, który bardzo szybko stał się „muzyką wyklętą”. „Za granie jazzu można było być relegowanym z uczelni albo mieć inne nieprzyjemności. W tym czasie, wraz z utrwaleniem się podziału na tę i tamtą stronę żelaznej kurty, jazz stał się muzyką zabronioną” – wspominał Matuszkiewicz. Związany grą w jednym zespole z takimi postaciami jak Krzysztof Komeda i Andrzej Trzaskowski, „lew saksofonu”, jak nazywano Matuszkiewicza, zdobył sławę i popularność oraz liczne nagrody i odznaczenia. W latach 70. i 80. muzyk zajmował się już głównie komponowaniem. Wtedy właśnie powstała muzyka do filmów, m.in. Jak rozpętałem drugą wojnę światową, Poszukiwany, poszukiwana, Zaklęte rewiry oraz seriali telewizyjnych, takich jak Czterdziestolatek, Alternatywy 4, Janosik, Wojna domowa, Podróż za jeden uśmiech.
Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz miał ogromny talent nie tylko do pisania chwytliwych melodii, które najbardziej szarym, peerelowskim pejzażom dodawały lekkości, wdzięku i wręcz seksapilu (przypomnijmy sobie tematy z filmów Nie lubię poniedziałku, Alternatywy 4 czy Czterdziestolatek), ale również do tworzenia niezapomnianych piosenek. Podczas koncertu zabrzmi m.in. zwariowana, rockandrollowa piosenka do tekstu Ludwika Jerzego Kerna Nie bądź taki szybki Bill z serialu Wojna domowa. Autor wielu znakomitych książek i wierszy nie tylko dla dzieci na piosenkach do serialu opowiadającego w zabawny sposób o konflikcie pokoleń zrobił jeden z najlepszych interesów życia, o czym po latach z humorem wspominał, a piosenka w wykonaniu Kasi Sobczyk z dnia na dzień stała się „bigbitowym” hitem. Jedną z najsłynniejszych piosenek „Dudusia” Matuszkiewicza jest z pewnością Jeszcze w zielone gramy do słów Wojciecha Młynarskiego – uniwersalny hymn o nadziei. „Lew saksofonu” stworzył też muzykę do wielu innych utworów Młynarskiego, jego jazzowy styl bardzo pasował do błyskotliwych, ironicznych tekstów mistrza. W twórczości Matuszkiewicza zdumiewa też łatwość zabawy konwencjami: oprócz wspomnianego już rock and rolla należy wspomnieć góralskie stylizacje w muzyce do serialu Janosik – choć trzeba przyznać, że ta muzyka słuchana po latach wydaje się raczej nieco westernowa i przywodzi na myśl kompozycje Ennio Morricone do spaghetti westernów! Z podobnym rozmachem (i z podobnym gwizdaniem) napisana jest żołnierska piosenka Róża i bez do filmu Jak rozpętałem drugą wojnę światową, opowieści o everymanie Franku Dolasie czy słynny temat z serialu Stawka większa niż życie. W programie otwierającego festiwal koncertu przeważać będą utwory lekkie, jasne, przywodzące na myśl dobrą zabawę i kolorowe wspomnienia z szarych czasów. Bo przecież tak w życiu, jak i w filmie, do przetrwania niezbędne są dwie rzeczy: dobry humor i „cały ten jazz”.
W programie muzyka Jerzego Dudusia Matuszkiewicza m.in. tematy z filmów i seriali: Alternatywy 4, Janosik, Czterdzieści lat minęło (serial Czterdziestolatek), Nie lubię poniedziałku, Poszukiwany poszukiwana oraz piosenki m.in. Zakochani są wśród nas, Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia, Nie bądź taki szybki Bill
Zabawny pseudonim muzyk zdobył dzięki podobieństwu do chłopca z cyklu rysunków Gwidona Miklaszewskiego. Opowiadał o tym tak: „Zaraz po wojnie Gwidon Miklaszewski rysował w jednej z krakowskich gazet historyjki o ojcu i jego synku Dudusiu. Synek pytał o różne sprawy obyczajowe, a ojciec dowcipnie mu je wyjaśniał. Koledzy dostrzegli podobieństwo między mną i Dudusiem – duża głowa, trochę grubasek – i zaczęli na mnie wołać: Duduś! I tak już zostało”. Matuszkiewicz napisał muzykę do przygód innego Dudusia: serialu Podróż za jeden uśmiech o autostopowej podróży dwóch chłopców. Pierwszą muzyczną miłością urodzonego w Jaśle, a wychowanego we Lwowie muzyka były grane przez wuja przedwojenne przeboje. Później, w latach powojennych, przyszła miłość do jazzu, który bardzo szybko stał się „muzyką wyklętą”. „Za granie jazzu można było być relegowanym z uczelni albo mieć inne nieprzyjemności. W tym czasie, wraz z utrwaleniem się podziału na tę i tamtą stronę żelaznej kurty, jazz stał się muzyką zabronioną” – wspominał Matuszkiewicz. Związany grą w jednym zespole z takimi postaciami jak Krzysztof Komeda i Andrzej Trzaskowski, „lew saksofonu”, jak nazywano Matuszkiewicza, zdobył sławę i popularność oraz liczne nagrody i odznaczenia. W latach 70. i 80. muzyk zajmował się już głównie komponowaniem. Wtedy właśnie powstała muzyka do filmów, m.in. Jak rozpętałem drugą wojnę światową, Poszukiwany, poszukiwana, Zaklęte rewiry oraz seriali telewizyjnych, takich jak Czterdziestolatek, Alternatywy 4, Janosik, Wojna domowa, Podróż za jeden uśmiech.
Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz miał ogromny talent nie tylko do pisania chwytliwych melodii, które najbardziej szarym, peerelowskim pejzażom dodawały lekkości, wdzięku i wręcz seksapilu (przypomnijmy sobie tematy z filmów Nie lubię poniedziałku, Alternatywy 4 czy Czterdziestolatek), ale również do tworzenia niezapomnianych piosenek. Podczas koncertu zabrzmi m.in. zwariowana, rockandrollowa piosenka do tekstu Ludwika Jerzego Kerna Nie bądź taki szybki Bill z serialu Wojna domowa. Autor wielu znakomitych książek i wierszy nie tylko dla dzieci na piosenkach do serialu opowiadającego w zabawny sposób o konflikcie pokoleń zrobił jeden z najlepszych interesów życia, o czym po latach z humorem wspominał, a piosenka w wykonaniu Kasi Sobczyk z dnia na dzień stała się „bigbitowym” hitem. Jedną z najsłynniejszych piosenek „Dudusia” Matuszkiewicza jest z pewnością Jeszcze w zielone gramy do słów Wojciecha Młynarskiego – uniwersalny hymn o nadziei. „Lew saksofonu” stworzył też muzykę do wielu innych utworów Młynarskiego, jego jazzowy styl bardzo pasował do błyskotliwych, ironicznych tekstów mistrza. W twórczości Matuszkiewicza zdumiewa też łatwość zabawy konwencjami: oprócz wspomnianego już rock and rolla należy wspomnieć góralskie stylizacje w muzyce do serialu Janosik – choć trzeba przyznać, że ta muzyka słuchana po latach wydaje się raczej nieco westernowa i przywodzi na myśl kompozycje Ennio Morricone do spaghetti westernów! Z podobnym rozmachem (i z podobnym gwizdaniem) napisana jest żołnierska piosenka Róża i bez do filmu Jak rozpętałem drugą wojnę światową, opowieści o everymanie Franku Dolasie czy słynny temat z serialu Stawka większa niż życie. W programie otwierającego festiwal koncertu przeważać będą utwory lekkie, jasne, przywodzące na myśl dobrą zabawę i kolorowe wspomnienia z szarych czasów. Bo przecież tak w życiu, jak i w filmie, do przetrwania niezbędne są dwie rzeczy: dobry humor i „cały ten jazz”.
plakat
realizatorzy i obsada
realizatorzy
Kierownictwo muzyczne: Piotr Sułkowski
obsada
Wokal: Katarzyna Guran, Patryk Wyborski
Orkiestra Opery Krakowskiej / Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Dyrygent: Piotr Sułkowski
Prowadzenie: Magdalena Miśka Jackowska
Orkiestra Opery Krakowskiej / Orkiestra Filharmonii Krakowskiej
Dyrygent: Piotr Sułkowski
Prowadzenie: Magdalena Miśka Jackowska
bilety
Projekty
5 zł
nadchodzące spektakle z tego gatunku
/