Musical
Kopernik w Uranii
Tomasz Szymuś
szczegóły
informacje
kompozytor
Tomasz Szymuś
libretto
Ałbena Grabowska
opis
Link do biletów: KOPERNIK W URANII BILETY
„Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię…” – choć Mikołaj Kopernik uważany jest za największego i najsłynniejszego polskiego uczonego, jego życiorys, pełny obraz dokonań i godna człowieka renesansu wszechstronność nie są dziś powszechnie znane. 550 lat po urodzeniu astronoma Opera Krakowska oraz zaproszeni do współpracy twórcy i realizatorzy chcą przywrócić jego historię polskiej popkulturze, przekładając ją na język musicalu.
Libretto odwoła się do najważniejszych wydarzeń z życia Kopernika – od studiów w Krakowie, Padwie i Bolonii przez powrót do Fromborka, posługę kanoniczą, praktykę lekarską i badania astronomiczne, uczestnictwo w koronacji Zygmunta Starego i Hołdzie Pruskim, wreszcie powstanie i publikację pięcioksięgu „De revolutionibus”. Nie zabraknie też miejsca dla wątku intelektualnej i emocjonalnej relacji uczonego z Anną Schilling. Autorzy spektaklu chcą pokazać publiczności Mikołaja Kopernika – wybitnego astronoma, wielkiego Polaka, ale także, po prostu – człowieka, otwartego i pełnego naukowej pasji. „Nie chcemy zdejmować Kopernika z cokołu. Ale pozwolimy mu odłożyć na chwilę astrolabium i przemówić do nas językiem, który trafia do umysłów i do serc”, tłumaczą twórcy.
Libretto musicalu wyszło spod ręki popularnej pisarki (a także lekarza neurologa) Ałbeny Grabowskiej, autorki m.in. historycznej sagi „Stulecie Winnych” zekranizowanej przez Telewizję Polską. Teksty piosenek napisał Daniel Wyszogrodzki – tłumacz i autor teatralny, specjalista od polskiej i światowej sceny musicalowej, wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie. Autorem muzyki jest Tomasz Szymuś – kompozytor i aranżer, wykładowca w Instytucie Muzyki na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Choreografię spektaklu opracują Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka. Scenografię oraz światło stworzy Grzegorz Policiński, zaś spektakle wyreżyseruje Jakub Szydłowski. Kierownictwo muzyczne nad prapremierową produkcją obejmie Tomasz Szymuś.
REPORTAŻ O MUSICALU KOPERNIK
„Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię…” – choć Mikołaj Kopernik uważany jest za największego i najsłynniejszego polskiego uczonego, jego życiorys, pełny obraz dokonań i godna człowieka renesansu wszechstronność nie są dziś powszechnie znane. 550 lat po urodzeniu astronoma Opera Krakowska oraz zaproszeni do współpracy twórcy i realizatorzy chcą przywrócić jego historię polskiej popkulturze, przekładając ją na język musicalu.
Libretto odwoła się do najważniejszych wydarzeń z życia Kopernika – od studiów w Krakowie, Padwie i Bolonii przez powrót do Fromborka, posługę kanoniczą, praktykę lekarską i badania astronomiczne, uczestnictwo w koronacji Zygmunta Starego i Hołdzie Pruskim, wreszcie powstanie i publikację pięcioksięgu „De revolutionibus”. Nie zabraknie też miejsca dla wątku intelektualnej i emocjonalnej relacji uczonego z Anną Schilling. Autorzy spektaklu chcą pokazać publiczności Mikołaja Kopernika – wybitnego astronoma, wielkiego Polaka, ale także, po prostu – człowieka, otwartego i pełnego naukowej pasji. „Nie chcemy zdejmować Kopernika z cokołu. Ale pozwolimy mu odłożyć na chwilę astrolabium i przemówić do nas językiem, który trafia do umysłów i do serc”, tłumaczą twórcy.
Libretto musicalu wyszło spod ręki popularnej pisarki (a także lekarza neurologa) Ałbeny Grabowskiej, autorki m.in. historycznej sagi „Stulecie Winnych” zekranizowanej przez Telewizję Polską. Teksty piosenek napisał Daniel Wyszogrodzki – tłumacz i autor teatralny, specjalista od polskiej i światowej sceny musicalowej, wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie. Autorem muzyki jest Tomasz Szymuś – kompozytor i aranżer, wykładowca w Instytucie Muzyki na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Choreografię spektaklu opracują Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka. Scenografię oraz światło stworzy Grzegorz Policiński, zaś spektakle wyreżyseruje Jakub Szydłowski. Kierownictwo muzyczne nad prapremierową produkcją obejmie Tomasz Szymuś.
REPORTAŻ O MUSICALU KOPERNIK
plakat
realizatorzy i obsada
realizatorzy
POMYSŁODAWCA, DYRYGENT | PIOTR SUŁKOWSKI
MUZYKA, KIEROWNICTWO MUZYCZNE | TOMASZ SZYMUŚ
REŻYSERIA | JAKUB SZYDŁOWSKI
LIBRETTO | AŁBENA GRABOWSKA
TEKSTY PIOSENEK | DANIEL WYSZOGRODZKI
CHOREOGRAFIA | JAROSŁAW STANIEK, KATARZYNA ZIELONKA
SCENOGRAFIA, ŚWIATŁO | GRZEGORZ POLICIŃSKI
KOSTIUMY | ANNA CHADAJ
WIZUALIZACJE | TOMASZ GRIMM
KIEROWNIK CHÓRU | JANUSZ WIERZGACZ
KIEROWNIK BALETU | WIOLETTA MACIEJEWSKA
ASYSTENT KIEROWNIKA MUZYCZNEGO | JOACHIM KOŁPANOWICZ
ASYSTENT REŻYSERA | ANNA POPIEL, AGNIESZKA SZTENCEL
INSPICJENT | JUSTYNA JAROCKA-LEJZAK, MATEUSZ MAKSELON
MUZYKA, KIEROWNICTWO MUZYCZNE | TOMASZ SZYMUŚ
REŻYSERIA | JAKUB SZYDŁOWSKI
LIBRETTO | AŁBENA GRABOWSKA
TEKSTY PIOSENEK | DANIEL WYSZOGRODZKI
CHOREOGRAFIA | JAROSŁAW STANIEK, KATARZYNA ZIELONKA
SCENOGRAFIA, ŚWIATŁO | GRZEGORZ POLICIŃSKI
KOSTIUMY | ANNA CHADAJ
WIZUALIZACJE | TOMASZ GRIMM
KIEROWNIK CHÓRU | JANUSZ WIERZGACZ
KIEROWNIK BALETU | WIOLETTA MACIEJEWSKA
ASYSTENT KIEROWNIKA MUZYCZNEGO | JOACHIM KOŁPANOWICZ
ASYSTENT REŻYSERA | ANNA POPIEL, AGNIESZKA SZTENCEL
INSPICJENT | JUSTYNA JAROCKA-LEJZAK, MATEUSZ MAKSELON
obsada
MIKOŁAJ KOPERNIK | MARCIN JAJKIEWICZ
ANDRZEJ KOPERNIK / WYDAWCA 3 | WOJCIECH DANIEL
ŁUKASZ WATZENRODE / WYDAWCA 1 | PAWEŁ TUCHOLSKI
JAN DANTYSZEK | PAWEŁ ERDMAN
ANNA SCHILLING | ANASTAZJA SIMIŃSKA
ALEKSANDER SCULTETI | JEREMIASZ GZYL
JERZY JOACHIM VON LAUCHEN (RETYK) | MICHAŁ DUDKOWSKI
ANDREAS OSIANDER | JACEK WRÓBEL
KRYSTYNA STULPAWITZ | KAMILA NAJDUK
KASPER STULPAWITZ / WYDAWCA 2 | MACIEJ TOMASZEWSKI
STAŃCZYK / KOPERNIK-LALKA | KRZYSZTOF PRYSTUPA
CHÓR I BALET OPERY KRAKOWSKIEJ ORAZ ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII WARMIŃSKO-MAZURSKIEJ
DYRYGENT | PIOTR SUŁKOWSKI
ANDRZEJ KOPERNIK / WYDAWCA 3 | WOJCIECH DANIEL
ŁUKASZ WATZENRODE / WYDAWCA 1 | PAWEŁ TUCHOLSKI
JAN DANTYSZEK | PAWEŁ ERDMAN
ANNA SCHILLING | ANASTAZJA SIMIŃSKA
ALEKSANDER SCULTETI | JEREMIASZ GZYL
JERZY JOACHIM VON LAUCHEN (RETYK) | MICHAŁ DUDKOWSKI
ANDREAS OSIANDER | JACEK WRÓBEL
KRYSTYNA STULPAWITZ | KAMILA NAJDUK
KASPER STULPAWITZ / WYDAWCA 2 | MACIEJ TOMASZEWSKI
STAŃCZYK / KOPERNIK-LALKA | KRZYSZTOF PRYSTUPA
CHÓR I BALET OPERY KRAKOWSKIEJ ORAZ ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII WARMIŃSKO-MAZURSKIEJ
DYRYGENT | PIOTR SUŁKOWSKI
libretto
AKT I
W prologu przedstawienia sędziwy astronom zadaje pytanie, które towarzyszy mu przez całe życie: Kim jestem, aby sprzeciwiać się wizji świata przedstawionej w Biblii? Mikołaja Kopernika i jego brata, Andrzeja, poznajemy jako żaków studiujących w Akademii Krakowskiej w atmosferze otwartości i zabawy. Młodzieńcy kontynuują naukę w Padwie i są tam świadkami zaćmienia Księżyca oraz palenia ksiąg przez Inkwizycję (Zaćmienie umysłu). Po powrocie na Warmię starają się spełnić nadzieje pokładane w nich przez wuja dobroczyńcę, biskupa Łukasza Watzenrode, chociaż wszyscy trzej mają na ten temat różne wyobrażenia (Każdy szuka swojej drogi). Mikołaj z oddaniem praktykuje medycynę, lecząc kanoników i okolicznych chłopów, a sam będąc kanonikiem sprawuje także posługę kościelną. Ubolewa nad brakiem czasu na badania astronomiczne, deszczowa pogoda także im nie sprzyja, jednak nie traci optymizmu i stara się pogodzić obowiązki z pasją naukową (Niebo jest wszędzie takie samo). Tymczasem jego brat, Andrzej, rozczarowany brakiem wsparcia ze strony wuja, który faworyzuje Mikołaja, widząc w nim swojego następcę na stołku biskupim, oddaje się hulankom i rozpuście (Niesłychanie miłe panie). Spotyka się to z potępieniem Łukasza Watzenrode. Nieoczekiwanie w domu Mikołaja we Fromborku pojawiają się goście (Nasza bajka). Jego ukochana siostrzenica Krystyna wystąpiła z zakonu przed złożeniem ślubów wieczystych i wyszła za mąż za Kacpra Stulpawitza, dobosza księcia Albrechta, ostatniego wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Biskup Łukasz jest oburzony postępkiem młodych, ale Mikołaj pozwala im zamieszkać w swoim domu. On sam nie kwapi się do przyjęcia święceń kapłańskich, co więcej, pozwala sobie na zajęcia tak laickie, jak tłumaczenie z greki wierszy miłosnych. Równolegle wydaje jednak „Komentarzyk o hipotezach ruchów niebieskich”, zarys wielkiej teorii, nad którą będzie pracował przez całe życie. Podczas ceremonii koronacyjnej Zygmunta Starego w Krakowie dochodzi do spotkania Mikołaja Kopernika i jego znajomego z młodych lat Jana Dantyszka, obecnie sekretarza królewskiego, pierwszego polskiego dyplomaty. Dantyszek jest oburzony, kiedy Mikołaj wręcza mu tomik wierszy w swoim przekładzie – oczekiwał, że otrzyma „Komentarzyk”, o którym zrobiło się już głośno (Nauka czy wiersze). Podobnie reaguje wuj biskup, przypominając Mikołajowi o jego obowiązkach i o pokorze kanonika (Grzech rozumu). Mikołaj czuje się niesprawiedliwie osądzony i deklaruje swoje oddanie badaniom naukowym (Wolna wola, wolny wybór). Łukasz Watzenrode w końcu zdaje sobie sprawę, że Mikołaj nie zostanie jego następcą. W tym czasie Andrzej Kopernik odkrywa z przerażeniem, że jest chory na trąd (Trędowaty I – Trup, który mówi). Uprasza wuja o zgodę na wyjazd za granicę, gdzie zamierza się leczyć. Pod nieobecność brata Mikołaj rozszerza swoje instrumentarium i buduje słynne pavimentum własnego pomysłu, starannie wypoziomowaną platformę z cegieł, na której prowadzi obserwacje Słońca. Każdy słoneczny dzień jest na wagę złota, niestety – Warmię najeżdżają zbrojnie Krzyżacy i atakują kolejne miasta. Kiedy Mikołaj przygotowuje się do obrony Olsztyna, powraca trędowaty Andrzej, cień człowieka. Wyznaje, że zawsze podziwiał geniusz Mikołaja i zmusza brata do złożenia obietnicy, że będzie kontynuować badania (Trędowaty II – Jeden na milion). Krzyżacy dokonują rzezi mieszkańców Warmii. Przygotowując się do obrony Olsztyna, Mikołaj wyraża w modlitwie swoje wątpliwości, ale upewnia się, że nie postępuje wbrew Bogu. „Wszystko dla Ciebie, nic przeciw Tobie” – deklaruje. Nie ma konfliktu pomiędzy nauką a wiarą, a dzieło stworzenia dane jest człowiekowi, aby je zgłębiał rozumem. Ostatecznie Mikołaj Kopernik wyraża przekonanie, co do słuszności swojej teorii (Widzę i wierzę).
AKT II
Hołd pruski – jest rok 1525 i na krakowskim rynku wielki mistrz krzyżacki Albrecht Hohenzollern składa przysięgę na wierność polskiemu królowi Zygmuntowi Staremu. Obecny na tym wydarzeniu Mikołaj Kopernik spotyka się z biskupem warmińskim Janem Dantyszkiem, który zastąpił zmarłego Łukasza Watzenrode. Dantyszek podziwia „Traktat o monecie”, w którym Kopernik sformułował swoje prawo obiegu pieniądza (Dobrą monetę wypiera zła). Tymczasem we Fromborku, w domu Kopernika, panuje nieporządek – jego siostrzenica Krystyna, zakochana w mężu, nie ma głowy do codziennych obowiązków. W domu astronoma pojawia się gospodyni z prawdziwego zdarzenia, Anna. Podczas wieczornej przejażdżki łodzią wywiązuje się więź pomiędzy Mikołajem a gospodynią (Jeszcze się nigdy tak nie czułam). Anna okazuje się wykształconą kobietą i zaskakuje uczonego wiedzą z dziedziny astronomii. Kiedy w domu Kopernika pojawia się jego przyjaciel i współautor badań kartograficznych, Aleksander Sculteti, wychodzi na jaw, że ten kanonik, wbrew obowiązującemu go celibatowi, żyje ze swoją gospodynią i ma z nią dzieci. Jest to szokiem dla Anny, która w rozmowie z Krystyną podpytuje o styl życia pana Mikołaja. Dowiaduje się, że Kopernik nie pochwala rozwiązłości przyjaciela, ale Krystyna upiera się, że prawdziwe szczęście można odnaleźć tylko w miłości (Życie jest szukaniem). Gorzej, że Sculteti wychwala reformatorskie herezje, jawnie zafascynowany osobą i naukami Lutra. W ożywionej dyskusji Kopernik stanowczo sprzeciwia się schizmie na łonie kościoła i stara się przekonać nieprzejednanego przyjaciela, aby powrócił do katolicyzmu (Dziewięćdziesiąt i pięć tez). Biskup warmiński Jan Dantyszek nie zamierza tolerować ani herezji, ani swobody obyczajowej niektórych kanoników. Obawia się również, że Kopernik może nie ukończyć swojego dzieła, a Dantyszkowi, który rozumie jego znaczenie i podziwia geniusz uczonego, bardzo na tym zależy. Podczas wizyty w domu Kopernika ostrzega Scultetiego przed grożącymi mu konsekwencjami, domaga się też, aby Kopernik odprawił gospodynię. Mikołaj stanowczo zaprzecza, jakoby Anna była dla niego kimś więcej, czym boleśnie rani zakochaną w nim kobietę. Anna prosi Mikołaja o pozwolenie na odejście ze służby – postanowiła przyjąć oświadczyny starającego się o jej rękę kupca Schillinga. Zapewnia Kopernika, że Krystyna poradzi już sobie z prowadzeniem domu. Jest zdruzgotana (Nigdy nie będę jedną z gwiazd). Po odejściu gospodyni do Fromborka przybywa Retyk, młody, bardzo zdolny uczony z Wittenbergi, zafascynowany Kopernikiem i jego badaniami. Oferuje pomoc w ukończeniu dzieła, zaskakuje też polskiego astronoma, uświadamiając mu, że matematycy i astronomowie w całej Europie przekazują sobie jego nauki. Kopernik przystaje na propozycję Retyka, tym chętniej, że młody entuzjasta przywiózł brakujące astronomowi obliczenia Merkurego. Przystępują do intensywnych prac (Uczeń Kopernika). Nieoczekiwanie powraca Anna. Informuje Mikołaja, że kupiec Schilling nie jest w stanie wypełniać małżeńskich obowiązków i że wystąpiła o rozwód. Retyk nie jest zachwycony takim obrotem spraw, obawia się, że powrót Anny przeszkodzi w ukończeniu dzieła. Podobnie Dantyszek, który w międzyczasie wysłał do Watykanu donos na Scultetiego i który ponownie domaga się odprawienia Anny. Dochodzi do ponownego, tym razem ostatecznego rozstania dwóch bliskich sobie osób (Wenus i Mars). Kopernik upoważnia Retyka do znalezienia wydawcy „De revolutionibus”, dzieła życia polskiego astronoma, w którym przedstawia i udowadnia teorię heliocentryczną. Liczni wydawcy z całej Europy starają się zdobyć zlecenie druku (Murowany bestseller). Przywilej ten spotyka Andreasa Osiandera z Norymbergii, który na własną rękę usuwa wstęp Kopernika zastępując go własnym i zmienia tytuł dzieła, dodając dwa słowa – od tej pory znamy je jako „De revolutionibus orbium coelestium”, co osłabia jego rewolucyjną wymowę. Twierdzi, że w ten sposób ochronił i autora i siebie przed Inkwizycją. Zgodnie z legendą, Mikołaj Kopernik zdążył zobaczyć wydrukowane dzieło na łożu śmierci. W epilogu astronom ponownie konfrontuje swoje odkrycie ze słowem bożym, po czym powraca – wiecznie młody i wiecznie żywy – aby raz jeszcze zadać najważniejsze nurtujące go pytania (Ile jest prawd). Jednak tym razem nie tylko potrafi udzielić na nie odpowiedzi, ale daje mu to wielką satysfakcję i sprawia nieukrywaną radość.
W prologu przedstawienia sędziwy astronom zadaje pytanie, które towarzyszy mu przez całe życie: Kim jestem, aby sprzeciwiać się wizji świata przedstawionej w Biblii? Mikołaja Kopernika i jego brata, Andrzeja, poznajemy jako żaków studiujących w Akademii Krakowskiej w atmosferze otwartości i zabawy. Młodzieńcy kontynuują naukę w Padwie i są tam świadkami zaćmienia Księżyca oraz palenia ksiąg przez Inkwizycję (Zaćmienie umysłu). Po powrocie na Warmię starają się spełnić nadzieje pokładane w nich przez wuja dobroczyńcę, biskupa Łukasza Watzenrode, chociaż wszyscy trzej mają na ten temat różne wyobrażenia (Każdy szuka swojej drogi). Mikołaj z oddaniem praktykuje medycynę, lecząc kanoników i okolicznych chłopów, a sam będąc kanonikiem sprawuje także posługę kościelną. Ubolewa nad brakiem czasu na badania astronomiczne, deszczowa pogoda także im nie sprzyja, jednak nie traci optymizmu i stara się pogodzić obowiązki z pasją naukową (Niebo jest wszędzie takie samo). Tymczasem jego brat, Andrzej, rozczarowany brakiem wsparcia ze strony wuja, który faworyzuje Mikołaja, widząc w nim swojego następcę na stołku biskupim, oddaje się hulankom i rozpuście (Niesłychanie miłe panie). Spotyka się to z potępieniem Łukasza Watzenrode. Nieoczekiwanie w domu Mikołaja we Fromborku pojawiają się goście (Nasza bajka). Jego ukochana siostrzenica Krystyna wystąpiła z zakonu przed złożeniem ślubów wieczystych i wyszła za mąż za Kacpra Stulpawitza, dobosza księcia Albrechta, ostatniego wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Biskup Łukasz jest oburzony postępkiem młodych, ale Mikołaj pozwala im zamieszkać w swoim domu. On sam nie kwapi się do przyjęcia święceń kapłańskich, co więcej, pozwala sobie na zajęcia tak laickie, jak tłumaczenie z greki wierszy miłosnych. Równolegle wydaje jednak „Komentarzyk o hipotezach ruchów niebieskich”, zarys wielkiej teorii, nad którą będzie pracował przez całe życie. Podczas ceremonii koronacyjnej Zygmunta Starego w Krakowie dochodzi do spotkania Mikołaja Kopernika i jego znajomego z młodych lat Jana Dantyszka, obecnie sekretarza królewskiego, pierwszego polskiego dyplomaty. Dantyszek jest oburzony, kiedy Mikołaj wręcza mu tomik wierszy w swoim przekładzie – oczekiwał, że otrzyma „Komentarzyk”, o którym zrobiło się już głośno (Nauka czy wiersze). Podobnie reaguje wuj biskup, przypominając Mikołajowi o jego obowiązkach i o pokorze kanonika (Grzech rozumu). Mikołaj czuje się niesprawiedliwie osądzony i deklaruje swoje oddanie badaniom naukowym (Wolna wola, wolny wybór). Łukasz Watzenrode w końcu zdaje sobie sprawę, że Mikołaj nie zostanie jego następcą. W tym czasie Andrzej Kopernik odkrywa z przerażeniem, że jest chory na trąd (Trędowaty I – Trup, który mówi). Uprasza wuja o zgodę na wyjazd za granicę, gdzie zamierza się leczyć. Pod nieobecność brata Mikołaj rozszerza swoje instrumentarium i buduje słynne pavimentum własnego pomysłu, starannie wypoziomowaną platformę z cegieł, na której prowadzi obserwacje Słońca. Każdy słoneczny dzień jest na wagę złota, niestety – Warmię najeżdżają zbrojnie Krzyżacy i atakują kolejne miasta. Kiedy Mikołaj przygotowuje się do obrony Olsztyna, powraca trędowaty Andrzej, cień człowieka. Wyznaje, że zawsze podziwiał geniusz Mikołaja i zmusza brata do złożenia obietnicy, że będzie kontynuować badania (Trędowaty II – Jeden na milion). Krzyżacy dokonują rzezi mieszkańców Warmii. Przygotowując się do obrony Olsztyna, Mikołaj wyraża w modlitwie swoje wątpliwości, ale upewnia się, że nie postępuje wbrew Bogu. „Wszystko dla Ciebie, nic przeciw Tobie” – deklaruje. Nie ma konfliktu pomiędzy nauką a wiarą, a dzieło stworzenia dane jest człowiekowi, aby je zgłębiał rozumem. Ostatecznie Mikołaj Kopernik wyraża przekonanie, co do słuszności swojej teorii (Widzę i wierzę).
AKT II
Hołd pruski – jest rok 1525 i na krakowskim rynku wielki mistrz krzyżacki Albrecht Hohenzollern składa przysięgę na wierność polskiemu królowi Zygmuntowi Staremu. Obecny na tym wydarzeniu Mikołaj Kopernik spotyka się z biskupem warmińskim Janem Dantyszkiem, który zastąpił zmarłego Łukasza Watzenrode. Dantyszek podziwia „Traktat o monecie”, w którym Kopernik sformułował swoje prawo obiegu pieniądza (Dobrą monetę wypiera zła). Tymczasem we Fromborku, w domu Kopernika, panuje nieporządek – jego siostrzenica Krystyna, zakochana w mężu, nie ma głowy do codziennych obowiązków. W domu astronoma pojawia się gospodyni z prawdziwego zdarzenia, Anna. Podczas wieczornej przejażdżki łodzią wywiązuje się więź pomiędzy Mikołajem a gospodynią (Jeszcze się nigdy tak nie czułam). Anna okazuje się wykształconą kobietą i zaskakuje uczonego wiedzą z dziedziny astronomii. Kiedy w domu Kopernika pojawia się jego przyjaciel i współautor badań kartograficznych, Aleksander Sculteti, wychodzi na jaw, że ten kanonik, wbrew obowiązującemu go celibatowi, żyje ze swoją gospodynią i ma z nią dzieci. Jest to szokiem dla Anny, która w rozmowie z Krystyną podpytuje o styl życia pana Mikołaja. Dowiaduje się, że Kopernik nie pochwala rozwiązłości przyjaciela, ale Krystyna upiera się, że prawdziwe szczęście można odnaleźć tylko w miłości (Życie jest szukaniem). Gorzej, że Sculteti wychwala reformatorskie herezje, jawnie zafascynowany osobą i naukami Lutra. W ożywionej dyskusji Kopernik stanowczo sprzeciwia się schizmie na łonie kościoła i stara się przekonać nieprzejednanego przyjaciela, aby powrócił do katolicyzmu (Dziewięćdziesiąt i pięć tez). Biskup warmiński Jan Dantyszek nie zamierza tolerować ani herezji, ani swobody obyczajowej niektórych kanoników. Obawia się również, że Kopernik może nie ukończyć swojego dzieła, a Dantyszkowi, który rozumie jego znaczenie i podziwia geniusz uczonego, bardzo na tym zależy. Podczas wizyty w domu Kopernika ostrzega Scultetiego przed grożącymi mu konsekwencjami, domaga się też, aby Kopernik odprawił gospodynię. Mikołaj stanowczo zaprzecza, jakoby Anna była dla niego kimś więcej, czym boleśnie rani zakochaną w nim kobietę. Anna prosi Mikołaja o pozwolenie na odejście ze służby – postanowiła przyjąć oświadczyny starającego się o jej rękę kupca Schillinga. Zapewnia Kopernika, że Krystyna poradzi już sobie z prowadzeniem domu. Jest zdruzgotana (Nigdy nie będę jedną z gwiazd). Po odejściu gospodyni do Fromborka przybywa Retyk, młody, bardzo zdolny uczony z Wittenbergi, zafascynowany Kopernikiem i jego badaniami. Oferuje pomoc w ukończeniu dzieła, zaskakuje też polskiego astronoma, uświadamiając mu, że matematycy i astronomowie w całej Europie przekazują sobie jego nauki. Kopernik przystaje na propozycję Retyka, tym chętniej, że młody entuzjasta przywiózł brakujące astronomowi obliczenia Merkurego. Przystępują do intensywnych prac (Uczeń Kopernika). Nieoczekiwanie powraca Anna. Informuje Mikołaja, że kupiec Schilling nie jest w stanie wypełniać małżeńskich obowiązków i że wystąpiła o rozwód. Retyk nie jest zachwycony takim obrotem spraw, obawia się, że powrót Anny przeszkodzi w ukończeniu dzieła. Podobnie Dantyszek, który w międzyczasie wysłał do Watykanu donos na Scultetiego i który ponownie domaga się odprawienia Anny. Dochodzi do ponownego, tym razem ostatecznego rozstania dwóch bliskich sobie osób (Wenus i Mars). Kopernik upoważnia Retyka do znalezienia wydawcy „De revolutionibus”, dzieła życia polskiego astronoma, w którym przedstawia i udowadnia teorię heliocentryczną. Liczni wydawcy z całej Europy starają się zdobyć zlecenie druku (Murowany bestseller). Przywilej ten spotyka Andreasa Osiandera z Norymbergii, który na własną rękę usuwa wstęp Kopernika zastępując go własnym i zmienia tytuł dzieła, dodając dwa słowa – od tej pory znamy je jako „De revolutionibus orbium coelestium”, co osłabia jego rewolucyjną wymowę. Twierdzi, że w ten sposób ochronił i autora i siebie przed Inkwizycją. Zgodnie z legendą, Mikołaj Kopernik zdążył zobaczyć wydrukowane dzieło na łożu śmierci. W epilogu astronom ponownie konfrontuje swoje odkrycie ze słowem bożym, po czym powraca – wiecznie młody i wiecznie żywy – aby raz jeszcze zadać najważniejsze nurtujące go pytania (Ile jest prawd). Jednak tym razem nie tylko potrafi udzielić na nie odpowiedzi, ale daje mu to wielką satysfakcję i sprawia nieukrywaną radość.
Mecenas Musicalu Kopernik
nadchodzące spektakle z tego gatunku
/