Panie Mrożek, zatańczymy sobie?
Panie Mrożek, zatańczymy sobie?
Jeden z najgłośniejszych dramatów w historii polskiej literatury przełożony na język opery. „Tango” Michała Dobrzyńskiego według dramatu Sławomira Mrożka kreśli niezwykle aktualny portret społeczeństwa w kryzysie tożsamości. Produkcja Warszawskiej Opery Kameralnej zagości na deskach naszego teatru już 19 i 20 listopada.
Wśród najwybitniejszych dramatów powojennej Polski bezspornie wymienimy „Tango” Sławomira Mrożka. Dzieło to, w swojej wieloznaczności i ponadczasowości, wydaje się wręcz wymarzonym fundamentem do eksperymentu z formą i konwencją – do stworzenia na jego bazie opery. Wyzwania tego podjął się uznany młody kompozytor Michał Dobrzyński, który napisał muzykę do opracowanego przez siebie libretta, opartego na pierwowzorze Mrożka. Prapremiera spektaklu odbyła się w 2017 roku w Warszawskiej Operze Kameralnej. Teraz operowa interpretacja „Tanga” zagości w Krakowie – 19 i 20 listopada produkcja WOK z udziałem Orkiestry Opery Krakowskiej pod kierownictwem Dyrektora prof. Piotra Sułkowskiego wybrzmi na naszej scenie. 29 listopada natomiast uświetni IX Dni Kultury Polskiej w Wilnie.
To już druga opera w katalogu Dobrzyńskiego oparta na utworze z kanonu polskiej literatury; w 2015 roku miała miejsce prapremiera jego „Operetki” na podstawie dramatu Witolda Gombrowicza. Kompozytor był jednym z twórców młodego pokolenia wyłonionych przez Krzysztofa Pendereckiego i Henryka Mikołaja Góreckiego do prestiżowego programu „Młodzi kompozytorzy w hołdzie Fryderykowi Chopinowi” w latach 2007-10 w ramach Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego. Dobrzyński jest też laureatem konkursów kompozytorskich i wielokrotnym stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Do realizacji „Tanga” WOK zaprosiła Macieja Wojtyszkę; reżyser znał Mrożka osobiście, w latach 90. przygotował też krakowską prapremierę „Miłości na Krymie”. Potencjał ma ten tekst ogromny, a jego muzyczność jest inspirująca – zaznacza Wojtyszko. – Sądzę, że pomysł, aby właśnie na bazie „Tanga” stworzyć polską operę, zasługuje na uznanie. Oto mamy mądry, przewrotny utwór literacki i myśli zawarte w słowach, które wręcz podpowiadają dźwięki, proszą, aby je usłyszeć. […] Michał Dobrzyński usłyszał. My wszyscy – pozostali współtwórcy tego wydarzenia – staraliśmy się jak najrzetelniej odczytać intencje obu autorów i z zaskoczeniem odnajdowaliśmy w muzyce kolejne zabawne, oryginalne i równocześnie wierne przesłaniu Mrożka harmonie.
Spektakl gościł już w Tallinie, gdzie zdobył uznanie środowiska muzycznego. Prof. Kristel Pappel, muzykolożka i krytyczka teatralna z Estońskiej Akademii Muzyki i Teatru mówiła: Moim zdaniem opera „Tango” Michała Dobrzyńskiego jest jedną z najlepszych nowych oper tego wieku, jakie dotychczas miałam możliwość wysłuchać. […] Właściwie jest to przykład literatury operowej porównywalnej do takich oper jak „Wozzeck” czy „Lulu” Albana Berga. Usłyszałam tu wielką tradycję muzyki polskiej, jak Lutosławski czy Penderecki, a sposób kształtowania linii wokalnej przypomina styl Ligetiego z lat sześćdziesiątych. Ale Dobrzyński tego stylu nie skopiował, lecz – dzięki różnorodnym środkom współczesnej techniki kompozytorskiej – ukształtował linię wokalną w sposób indywidualny i spójny.
Kierownictwo muzyczne nad warszawską produkcją sprawował brazylijski dyrygent José Maria Florêncio; natomiast spektakle w Krakowie i Wilnie poprowadzi Dyrektor Opery Krakowskiej prof. Piotr Sułkowski. Scenografia do spektaklu jest dziełem Katarzyny Gabrat-Szymańskiej, kostiumy stworzyła Wiganna Papina, zaś choreografię i ruch sceniczny opracował Jarosław Staniek. W rolach bohaterów dramatu Mrożka usłyszymy Jana Jakuba Monowida (Artur), Piotra Nowackiego (Edek), Karola Skwarę (Eugeniusz), Joannę Freszel (Eleonora), Marzannę Rudnicką (Eugenia), Piotra Płuskę (Stomil) i Aleksandrę Żakiewicz (Ala). Solistom towarzyszyć będą Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Orkiestra Opery Krakowskiej.
To już druga opera w katalogu Dobrzyńskiego oparta na utworze z kanonu polskiej literatury; w 2015 roku miała miejsce prapremiera jego „Operetki” na podstawie dramatu Witolda Gombrowicza. Kompozytor był jednym z twórców młodego pokolenia wyłonionych przez Krzysztofa Pendereckiego i Henryka Mikołaja Góreckiego do prestiżowego programu „Młodzi kompozytorzy w hołdzie Fryderykowi Chopinowi” w latach 2007-10 w ramach Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego. Dobrzyński jest też laureatem konkursów kompozytorskich i wielokrotnym stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Do realizacji „Tanga” WOK zaprosiła Macieja Wojtyszkę; reżyser znał Mrożka osobiście, w latach 90. przygotował też krakowską prapremierę „Miłości na Krymie”. Potencjał ma ten tekst ogromny, a jego muzyczność jest inspirująca – zaznacza Wojtyszko. – Sądzę, że pomysł, aby właśnie na bazie „Tanga” stworzyć polską operę, zasługuje na uznanie. Oto mamy mądry, przewrotny utwór literacki i myśli zawarte w słowach, które wręcz podpowiadają dźwięki, proszą, aby je usłyszeć. […] Michał Dobrzyński usłyszał. My wszyscy – pozostali współtwórcy tego wydarzenia – staraliśmy się jak najrzetelniej odczytać intencje obu autorów i z zaskoczeniem odnajdowaliśmy w muzyce kolejne zabawne, oryginalne i równocześnie wierne przesłaniu Mrożka harmonie.
Spektakl gościł już w Tallinie, gdzie zdobył uznanie środowiska muzycznego. Prof. Kristel Pappel, muzykolożka i krytyczka teatralna z Estońskiej Akademii Muzyki i Teatru mówiła: Moim zdaniem opera „Tango” Michała Dobrzyńskiego jest jedną z najlepszych nowych oper tego wieku, jakie dotychczas miałam możliwość wysłuchać. […] Właściwie jest to przykład literatury operowej porównywalnej do takich oper jak „Wozzeck” czy „Lulu” Albana Berga. Usłyszałam tu wielką tradycję muzyki polskiej, jak Lutosławski czy Penderecki, a sposób kształtowania linii wokalnej przypomina styl Ligetiego z lat sześćdziesiątych. Ale Dobrzyński tego stylu nie skopiował, lecz – dzięki różnorodnym środkom współczesnej techniki kompozytorskiej – ukształtował linię wokalną w sposób indywidualny i spójny.
Kierownictwo muzyczne nad warszawską produkcją sprawował brazylijski dyrygent José Maria Florêncio; natomiast spektakle w Krakowie i Wilnie poprowadzi Dyrektor Opery Krakowskiej prof. Piotr Sułkowski. Scenografia do spektaklu jest dziełem Katarzyny Gabrat-Szymańskiej, kostiumy stworzyła Wiganna Papina, zaś choreografię i ruch sceniczny opracował Jarosław Staniek. W rolach bohaterów dramatu Mrożka usłyszymy Jana Jakuba Monowida (Artur), Piotra Nowackiego (Edek), Karola Skwarę (Eugeniusz), Joannę Freszel (Eleonora), Marzannę Rudnicką (Eugenia), Piotra Płuskę (Stomil) i Aleksandrę Żakiewicz (Ala). Solistom towarzyszyć będą Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Orkiestra Opery Krakowskiej.