Cookies Ta strona wykorzystuje pliki cookies (niewielkie pliki tekstowe przechowywane przez przeglądarkę internetową na urządzeniu użytkownika) m.in. do analizy statystycznej ruchu, dopasowania wyglądu i treści strony do indywidualnych potrzeb użytkownika). Pozostawiając w ustawieniach przeglądarki włączoną obsługę plików cookies wyrażasz zgodę na ich użycie. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Repertuar RepertuarEN

Żegnamy Bolesława Pawlusa – Solistę Opery Krakowskiej

Żegnamy Bolesława Pawlusa – Solistę Opery Krakowskiej

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Bolesława Pawlusa, który pracował w Operze Krakowskiej jako Solista Tenor.
Bolesław Pawlus był wybitnym śpiewakiem operowym. Urodził się 12 grudnia 1929 roku w Krakowie. Jako artysta śpiewak debiutował na scenie Filharmonii Krakowskiej w 1953 roku. Następnie związany ze sceną Krakowskiego Teatru Muzycznego, obecnie Opery Krakowskiej. Do historii polskiej opery przeszły Jego krakowskie role: Jontka w „Halce” Stanisława Moniuszki, Canio w „Pajacach” Ruggero Leoncavallo, Don Jose w „Carmen” Georgesa Bizeta, Geralda w „Lakme” Leo Delibesa, Rinuccio w „Gianni Schicchi” Giaocchimo Pucciniego, Stefana w „Strasznym Dworze” Stanisława Moniuszki czy Pinkertona w „Madama Butterfly”  Giacoma Pucciniego.


W 1964 roku, po ośmiu sezonach na krakowskiej scenie, został stypendystą rządu włoskiego i rezydentem jednej z najsłynniejszych światowych scen operowych - mediolańskiej La Scali. Po powrocie do kraju kontynuował swą karierę zawodową na polskich scenach operowych, ze szczególnym uwzględnieniem scen Teatru Narodowego Opery Narodowej w Warszawie i Opery Śląskiej w Bytomiu. Po zakończeniu czynnej kariery zawodowej mieszkał w Krakowie, aktywnie uczestnicząc w życiu muzycznym Krakowa i jako pedagog służąc radą, dopóki siły pozwoliły, młodszym pokoleniom i adeptom trudnej sztuki wokalnej.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek 18 maja na Cmentarzu Rakowickim. 

Żegnamy Wielkiego Artystę. 
Rodzinie i Bliskim Bolesława składamy najgłębsze wyrazy współczucia.