Cookies Ta strona wykorzystuje pliki cookies (niewielkie pliki tekstowe przechowywane przez przeglądarkę internetową na urządzeniu użytkownika) m.in. do analizy statystycznej ruchu, dopasowania wyglądu i treści strony do indywidualnych potrzeb użytkownika). Pozostawiając w ustawieniach przeglądarki włączoną obsługę plików cookies wyrażasz zgodę na ich użycie. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Repertuar RepertuarEN

Żegnamy Teresę Żylis-Garę

Żegnamy Teresę Żylis-Garę

Odeszła Teresa Żylis-Gara, jedna z najwybitniejszych artystek operowych XX wieku i pierwsza polska śpiewaczka, która po II wojnie światowej zdobyła serca międzynarodowej widowni.
Jej sopran liryczny o pięknej barwie i dużych możliwościach dramatycznych, talent aktorski i pasja do muzyki zdobyły miłość publiczności najważniejszych światowych scen, m.in. lodnyńskiego Covent Garden, mediolańskiej La Scali, wiedeńskiej Staatsoper, Deutsche Oper w Berlinie, Teatro Colon w Buenos Aires, Teatro Real w Madrycie. Przez 16 lat była też solistką Metropolitan Opera w Nowym Jorku – jak pisał Bogusław Kaczyński, była „jedną z najznakomitszych i najbardziej podziwianych śpiewaczek nowojorskiego teatru”. Jej międzynarodowy sukces przetarł szlak dla kolejnych polskich artystów, którzy zaczęli pojawiać się na renomowanych scenach operowych świata.

W jej dorobku artystycznym znalazł się niezwykle szeroki repertuar operowy, oratoryjno-kantatowy i pieśniowy – od wczesnobarokowej monodii akompaniowanej E. de’ Cavalieriego i utworów G. F. Haendla czy J. S. Bacha, przez wielkie role w operach W.A. Mozarta, G. Verdiego, G. Pucciniego i R. Straussa, po liryki M. Karłowicza, F. Chopina i K. Szymanowskiego.
Pierwsze kroki na krakowskiej scenie
Choć sukcesy w Monachium, Paryżu i Salzburgu otworzyły Teresie Żylis-Garze drzwi do wielkiej kariery, początki jej drogi zawodowej były związane z Krakowem. Jeszcze jako studentka łódzkiego konserwatorium w klasie prof. Olgi Olginy zdobyła I nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Śpiewaczym; owocem tego sukcesu był angaż w krakowskiej filharmonii na sezon 1954/1955. Wkrótce potem Mieczysław Drobner przyjął ją do grona solistów Opery Krakowskiej (wówczas Miejskiego Teatru Muzycznego), dając jej szansę na debiut. Młoda solistka stawiała pierwsze kroki na scenie, kreując tytułową partię „Halki” Stanisława Moniuszki w reżyserii Jerzego Merunowicza. Ta wymagająca rola była poważnym wyzwaniem dla śpiewaczki, z którego jednak wyszła zwycięsko. Artystka wspominała:

„Cóż mogłam zaoferować – świeży głos, niczym nieskażony o ładnej barwie i niesamowicie dużo entuzjazmu i pasji do muzyki, i do śpiewu w szczególności. To wszystko zaoferowałam publiczności krakowskiej, która mnie przyjęła bardzo życzliwie”.

Ze smutkiem żegnamy wielką Artystkę, niezrównaną Profesorkę i wspaniałego Człowieka.

Zespół Opery Krakowskiej